Rodzina Różyczka
Trochę czasu minęło i Oskarek podrósł.
Chyba ktoś się tu wciela w ojca! :O
Z kolei jego rodzice chcieli mieć także córeczkę. Co wyszło, to wiadomo :)
Jednak ta ciąża nie była już taka spokojna. Było trochę stresująco, szczególnie po tym zdarzeniu...
Tym razem urodziła jednak w szpitalu ;P
Dodaje drzewko ;D
A u Was dzieci się w kogo wcielają? Mamę, tatę czy może taka "mieszanka"?
P.S. W następnym rozdziale, będzie bardzo duuuży skok ze wzrostem. Gdyż... przestałam wtedy robić zdjęcia xd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz