Zakaz plagiatowania!

Jest absolutny zakaz kopiowania wszelkich treści i
zdjęć zamieszczonych na tym blogu! Będę zgłaszać takie osoby.

Jest o tym ustawa z dnia 4 lutego 1994 roku. Wynika z tego, że to jest też łamanie Polskiego
Prawa! Jeżeli już koniecznie chcesz skopiować z mojego bloga to, proszę, napisz
mi o tym (np. w komentarzach pod tym konkretnym postem, który chcesz wykorzystać
na swoim blogu), a jeśli się zgodzę, to warunek jest taki: Zamieszczacie link z źródłem, z którego wzieliście informacje i zdjęcia (W tym przypadku link do mojego bloga!)


środa, 13 lutego 2013

Różyczkowe Losy odc.1

Rodzina Różyczka



Żeby móc Wam opowiedzieć o mojej rodzinie muszęzacząć opowiadać od początku, a tego trochę jest bo... Tę rodzinę stworzyłam mniej więcej w sierpniu zeszłego roku ;D



Na początku byli Dominika Różyczka, Andrzej Różyczka i Anna Plicht.
Dominika i Andrzej byli narzeczonymi, a Anna była siostrą Dominiki. Dominika jeszcze przed ślubem przejęła nazwisko męża.


Młoda i szczęśliwa Dominika, narzeczona Andrzeja. Miała w sobie duszę towarzyską i artystyczną, którą wykorzystywała do tworzenia rzeźb i stylizowania Simów w mieście.










Siostra Dominiki, Anna. Lubiła być w ruchu, ciągle coś nowego tworzyć i uczyć się nowych rzeczy. Być może z tego powodu nie miała stałej pracy. Była jednak z niej także osoba z wieloma intrygami i spiskami. W domu, w którym mieszkała nie lubiła w szczególności Andrzeja. Uważała, że jest głupi i nie nadaje na męża jej siostry.









Andrzej, zadowolony narzeczony Domi. Uwielbiał komponować muzykę, dzięki czemu został Kompozytorem Hitów Filmowych. Pochodził z bogatej rodziny, ale rodzina niekoniecznie polubiła średnio zamożnej Dominiki i Anny. Andrzej jednak, dla ukochanej postanowił zrzec się majątku.















Tak więc, wszyscy czworo zamieszkali w Appaloosa Plains, w spokojnej dzielnicy i w całkiem ładnym domu 
 
Jednakże nawet mieszkając w cichej dzielnicy, atmosfera już taka nie była. Powstał wewnętrzny konfikt między Andrzejem, a Anną. Dziewczyna była wściekła, że Andrzej tak łatwo zrezygnował z majątku swej rodziny i bez pieniędzy dołączył do nich.
  Postanowiła to zmienić. Ania potajemnie zrobiła siostrze zdjęcie jak rozmawiała z pewnym kolegą z pracy. Następnie jak nigdy nic powiesiła je w holu, a kiedy przechodził Andrzej, zaczęła mu mówić o tym jak poszła do Salonu Urody, a tam spotkała tamtego chłopaka z Dominiką, jak on się jej zalecał... Część oczywiście zmyśliła, ale udało jej się zasiać ziarno zazdrości w Andrzeju.
 
 
 

Dlatego kiedy tylko wróciła zmęczona Domi, chłopak zaczął ją oskarżać.
 
 


 -Jak mogłaś mi to zrobić!? Anka miała racje! Zdradzasz mnie z jakimś podejrzanym gostkiem!
-Co?! To Ania powiesiła to zdjęcie w przedpokoju? Na tym zdjęciu jestem ja i moj dobry kolega! Musiałam go przeprosić, bo w podstawówce go przezywałam, a potem on wyjechał.
-Chwileczkę... Czyli wy nie jesteście ze sobą razem? Nic a nic? A ja tamtej wiedźmie uwierzyłem! Ghrr...
 
Po kłótni, która o mało nie zniszczyła związku, Doma zaczęła rozprawiać o kłamstwie z Anią:

-Jak mogłaś mi to zrobić?! Specjalnie chciałaś zniszczyć nasz związek! Odejdź z tego domu!
 
 
 

 Jednak Andrzej zaproponował inny układ... Anna mogła zostać w domu pod warunkiem, że będzie gotowała, sprzątała, naprawiała i ulepszała, pielęgnowała rośliny, słowem - wszystkie domowe i nie tylko prace! Cóż miała zrobić Anka? Nic jak tylko się zgodzić...
 
 
Żeby związek już nic nie mogło zniszczyć Dominika i Andrzej postanowili wziąć ślub szybciej.

No i sprawy potoczyły się chyba ciut za szybko...
Co zakończyło się ciążą.

Tworzenie nowego życia przebiegło jednak bezproblemowo ;]
 
Syn otrzymał na imię Oskar.
 
Dodaje teraz drzewo genealogiczne ;D
 A Wy jak nazywacie swoje rodziny? ;D


1 komentarz:

  1. fajna historia nie jest taka oh ah tylko spoko :)

    OdpowiedzUsuń